71
zrecenzovaných
produktů
0
produktů
na účtu

Nedávné recenze uživatele Theory

< 1 ... 4  5  6  7  8 >
Zobrazeno 51–60 z 71 položek
4 osob ohodnotilo tuto recenzi jako užitečnou
1 osoba ohodnotila tuto recenzi jako vtipnou
12.8 hodin celkem (12.2 hodin v době psaní recenze)
Jaką ja grę miałem...!

Żeby nie było nudno stworzyłem sobie świat(y), który wyglądal tak (a przynajmiej ten ostatni) przed zaludnieniem i zalesieniem:

Link Do Screena (sory, nie wiem jak się obrazki zamieszcza)

..:: Czapter 1: The begining ::..
Stwierdziłem że nie będę grać na predefiniowanym świecie, bo jest nudny. Samo tworzenie wyglądało jak zabawa w paincie. Przy czym oprócz wyboru koloru, należało ustawic jeszcze pewne atrybuty. Obsługa narzędzia trochę prymitywna, ale samo tworzenie nie było najgorsze. Było nawet relatywnie miłe... OK! To tak: Pierwszego dnia Theory rzekł: "Niechał rzeki popłyną, rozdzielą kontynenty" i wiedział że to było dobre ;P

..:: Czapter 2: World Of Różnorodność ::..
Rzeki nie zawierały pożywienia. Same kontynenty północny (zielonkawy) oraz południowy (czerwonawy) były podzielone na 3 strefy:
- Pierwsza strefa znajdowała się z dala od wody, i zawierała w sobie najmniej pożywienia.
- Strefa druga (widać różnicę koloru) znajdowała się bliżej wody i była bogatsza w pożywienie.
- Trzecia strefa (nie bardzo ja widać - to ta, która jest oblana z każdej strony wodą) Miała żarcia najwięcej.
- Kontynent południowy (czerwonawy) był 2-4 razy bardziej obfity w żywnośc niż kontynent północny (zielonkawy)
- Kontynent północny (zielonkawy) zawierał więcej kamieni, które ogólnie dawały nieielką ilość energii, oraz mogły być przenoszone (istoty z odpowienidmy genem mogły pobierać energię z kamieni).

..:: Czapret 3: Creeper Exodus ::..
Jak już świat był gotowy... uruchomiłem zalesianie (pojawianie się żywności) oraz "zaludnianie" ;P Żyjątka z początku nazywałem "debilami" bo... nimi były. I tak z pewną częstotliwością pojawiały się na mapie debile, niektóre stały w miejscu.... niektróre się kręciły w kółko... a potem umierały... część z nich chodziła sobie bez celu, a zaraz potem umierała... no i nic nuda... Costam czasem było ok, ale nic się nie działo...

Minęły moze z ... niewiem ile, 2 godziny, może 3? Gry nie przyśpieszałem, 90% czasu obesrowowałem zachowania debili, czasem się śmiałem z tych zachowań... bo były dziwne... No i po tych 2-3 godzinach zauważyłem w jednym miejscu 4 organizmy podobne do siebie... i zacząłem je obserwować...

..:: Czapter 4: Pasożyt 0 ::..
..I WTF?! Podszedł do nich prosty debil, idący w jednym kierunku, z kilkoma neuronami... a jeden z tej grupy... "zaraził go" przekazując mu swoje geny (nie wszystkie, bo miał w 80-90% podobny wygląd a nie ten sam). A ten zarażony, po zmianie wyglądu i koloru... przyłączył się do tych pozostałych... Kopara opadła... ALE ZAJEBIŚCIE! MAM PASOŻYTA! :D

Mało tego. Te organizmy wędrowały wspólnie. Nie przepadały za rozdzielaniem się, z reguły potem wracały do siebie. Razem szły w którymś kierunku! W zasadzie bardzo wolno, i w zasadzie zrobiły małe kółko:] Ale miałem ich ponad tuzin po tym. Zaczęły same się rozmnażać. Część z nich (3-4) poszły w jendym kierunku, duża część została (z 12-20) ... i wtedy zaczą się dramat...

..:: Czapter 5: Czarna Death ::..
Do największej grupy Pasożyta 0, podszedła jakaś k***a z syfem... Miała gen wydzielający truciznę... Mój pasożyt przekazał jej część genów... Gen trucizny zostal... A po chwili zaczęly się mnożyć jak króliki. w ciągu mniej niż 60 sekund z tych 20 pasożytów zrobiło się z ponad 60, ale większośc z nich miała dalej tą truciznę... niedługo potem zaczeły umierać (od zatrucia) i... populacja suma sumarum umarła... (trucizna unosi się w powietrzu jakiś czas)

..:: Czapter 6: Powrót Jedi ::..
Jednak z głównej grupy, kiedy trwała plaga wyłoniły się 3 organizmy... Uciekły na północ. Samotnie (kilka pixeli od siebie). Postanowiły odłączyć się od grupy. Postanowiły przekroczyć rzekę... Dlaczego? Nie wiem? Przypadek? Nie wiem. I to jest zajeiste w tej aplikacji. Masz masę tamagochi i sobie obserwujesz ich absurdalne zachowania.

..:: Czapter 7: Ingerejszon ::..
Po zauważeniu tak fajnych istot stwierdziłęm że muszę coś zrobić. Odkryłem pauzę w grze! I następnie na spokojnie odkryłem że mogę je łapać, przenosić oraz klonowac (i zapisywać...) I to też zrobiłem... Każdego z nich zabrałem, sklonowałem i odłożyłem na miejsce. Ich DNA było bezpieczne... tak powstał PasożytA, PasożytB i PasożytC. Uruchomiłem symulację dalej... Bo chciałem zobaczyć jak dalej sobie poradzą... Chwilę sobie radziły rozmnażały się ale wymarły... Niestety te z najlepszymi genami umarły w pladze...

..:: Czapter 8: Reinkarnejszon::..
Mając 3 pasożyty z nienajgorszymi DNA postanowiłem na nich poeksperymentować...

Pasożyt A i B były podobne. Szybko kopulowały. Dochodziły do grupy 6-10 osobników. Jednak za wolno się przemieszczały i umierały z głodu. Pasożyt C był inny. Miał słaby gen trucizny (sic!) ale był bardzo ruchliwy i w losowych miejscach zostawiał potomstwo. Problem pojawiał się kiedy znajdował się obok 2 potomków... wówczas postanawiał zostać z nimi... Co nie było zbyt korzystne bo przestał "się rozsiewać" Po czym też umierał...

..:: Czapter 9-36::..
Potem nastąpiła zabawa z krzyżowaniem gatunku by nabrał cech pozwalających mu dłużej przeżyć, jednak by chęć pobytu w grupie pozostała... To co tutaj opowiedziałem to może z 20-30% całej historii. Efekt końcowy był baaaaaardzo zadowalający, jednak zabrakło mi... rywalizacji z innymi gatunkami innych graczy.... Chciałbym zobaczyć jak mój końcowy PasożytD wychodzi na tle innych gatunków wychodowanych przez innych graczy. Taka "Arena" o równych szansach z pewnymi zasadami. Tego mi zabrakło...

Otrzymujemy potężne narzędzie do symulacji ... nazwijmy to "życia" za jedyne 1 euro! Zapewniła mi zabawę przez 12 godzin. Jednak mnie takie rzeczy jarają: symulacje, algorytmy genetyczne itp itd... Nie każy znajdzie tu rozrywkę, trzeba być pasjonatem tematu by to polubieć. Obserwowanie pixeli wydaje się głupie...;p

Wady: Interface
Skoro mam rozdzielczość ekranu milion na milion pixeli, to z pewnością około 16 opcji zmieściło by mi się na ekranie. Zamiast tego mam wyświetlonych 6 opcji naraz, a żeby wybrać inne muszę przewijać (po jednym w dół, albo po jednym w górę; nie ma scrolla żeby przejść odrazu do ostatniej opcji). Bardzo uciążliwe szczególnie że można to zrobić niemal zerowym kosztem. nawet na rozdzielczości 640x480 zmieszczą się wszytkie te opcje, nie ma po co ich kompresować. Interface powinien być przebudowany. Po dodaniu opcji multiplayer, oraz czalendżów autor mógły brać spokojnie 9,99 za kopie gry.
Odesláno 1. července 2016. Naposledy upraveno 1. července 2016.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
8 osob ohodnotilo tuto recenzi jako užitečnou
1 osoba ohodnotila tuto recenzi jako vtipnou
4.7 hodin celkem (4.2 hodin v době psaní recenze)
Fajna. Darmowa, można pograć kilka godzin. Szczególnie na bani, bo jest sielankowa. Potem: usunąć.

Ma szereg wad: umiejętności aktywujemy jak w nie klikniemy. Klawisze od 1-8 nie uruchamiają ich. I pozatym balans gry jest nie taki jaki być powinien. (grałem na poziomie średnim. Lepiej IMO włączyć łatwy).

Ale ma w sobie to coś co trzymało mnie przy kompie i nie pozwalało iść [jeszcze] spać.
I jest za FREE! Za niektóre gry dałem 5-10 euro i grałem mniej niż godzinę. W tą - 4 godziny.

Na [spacji] włączamy pauzę... przydatne jak chcemy pomyśleć.
Odesláno 31. května 2016.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
2 osob ohodnotilo tuto recenzi jako užitečnou
2 osob ohodnotilo tuto recenzi jako vtipnou
3.3 hodin celkem (0.7 hodin v době psaní recenze)
Wieczór...
Spuściłem roletę do połowy...

Odpalam...


Dwa razy wydarłem się jak baba (mam 29 lat)
Raz wpadłem w panikę ("Chcę z tąd wyjść, chcę z tąd wyjść" [bateria padła] "NIE! NIE NIE NIE, NIE TERAZ! NIE TU! NIE! NIE NIE proszę nie, ku**a, nie... nie........ wymień ją, wymień! Dawaj! dawaj-dawaj-dawaj (x30)".

Niby grałem 40 minut, ale tak naprawę to trwało 20. Przez 5 minut stałem w bezruchu mamrotając "ja p*****le, ja p*****le..."i całą masę przekleństw odstresowujących, po czym dałem ESC i wyszedłem zapalić. 2 szlugi. Jak wróciłem , chwile jeszcze wpatrywałem się w ekran, poprzeklinałem, głęboki wdech...

Pograłem jeszcze z 5 minut, i potem coś gdzieś przedemną przebiegło, znowu się bałem, uznałem że to nie na moje nerwy, wyłączyłem.

Jakaś mroczna siła mnie kusi by zagrać w tą grę dalej... ale zdrowy rozsądek zabrania mi.

Jeżeli stworzymy sobie odpowiedni klimat, to ta gra rozluźnia zwieracze.
Jestem odważnym człowiekiem, przechodziłem przez takie miejsca w swoim życiu , że nie jeden z Was by wymiękł, ale ta gra zrobiła na mnie wrażenie...

Na szczęście kupiłem na humblasie za centy, więc nie czuję musu grania :]

Pisząc tego posta przypomiałem sobie że mam nagranego Poltergiest'a.
Spadam na TV ;)
Odesláno 24. března 2016.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
63 osob ohodnotilo tuto recenzi jako užitečnou
10 osob ohodnotilo tuto recenzi jako vtipnou
131.1 hodin celkem (41.8 hodin v době psaní recenze)
Recenze předběžného přístupu
Znacie syndrom "A jeszcze tylko... i idę spać" trwające do późnej nocy?

Znaaaacie... ;)
Kupiłem ją rok temu ze strony WWW, i wiele razy pobierałem jak tylko wyszła nowa aktualizacja. I wiele razy grałem od nowa. I teraz po roku wyszła na steamie... i też gram od nowa by sprawdzić co nowego w grze:D


Ale dość bzdur, konkrety:
Jak lubicie Transport Tycoon, Banished, RollerCoaster Tycoon, Trafiic Giant, Rairoad Tycoon itp. itd. To tu macie to wszystko + działka i kosmitów. Ale jesteś jedynym człowiekiem na planecie (chyba że grasz multiplayer)


Fajny progres.
Zaczynamy od 0, ilośc rzeczy które możemy budować jest bardzo skromna i do ogarnięcia. Jak uruchomimy badania i zaczniemy dostawać nowe rzeczy... to zabawa się rozwija i rozwija...

Ciekawa.
Co chwile jest albo odkrywanie czegoś nowego albo oczekwianie, bo już za niedługo coś będziemy mogli mieć... Dobra ilośc badań, technologi, budynków. Co aktualizacje coś nowego się pojawia.

Rozmaita.
Ze względu na mechanikę gry i jej możliwości możemy budować swoje pierdoły w różnych stylach. Np. Z odłegłych kopalń możemy zwozić surowiec w następujący sposób: długim taśmociągiem, dronami, ręcznie pociągiem (lub w pełni zautomatyzowanym), lub pół automatycznie - autem.
Możemy budować wielkie farmy paneli słoecznych i dostarczać kablami prąd kilometry dalej... albo możemy bezpośrednio przy kopalni 2 panele i akumulator... to zależy od nas... Takich przykładów jest wiele.

Więcej rozmaitości.
Po wybadaniu modułów (3 rodzaje, w tej wersji chyba 4, jeszcze nie wiem). Możemy zmieniac właściowości naszych budowli (redukować zużycie energi, przyśpieszać produkcje, zwiększać efektywność). I jest to rewelacyjnie rozwiązane bo trzeba iść na kompromisy (Ciężko to opisać w 20 zdaniach nawet - fajna mechanika "coś za coś").W gre wchodzi jeszcze wytwarzanie zanieczyszczeń przez niemal wszystkie budowle... I te zanieczyszczenia denerwują obcych (i ich wzmacniają). Więc musimy albo zredukować ilość zanieczyszczeń albo zbudować obronę... Jedna Fabryka może wytwarzać 80x więcej zanieczyszczeń niż inna, bo skonfigurowaliśmy ją by była wydajniejsza, albo szybsza.

Zabawa.
Obserwowanie jak towar wędruje jest fajne.
Kiedy nadmiar towaru blokuje się na taśmach, myślenie nad reorganizacją tego jest fajne.
Budowa murów (czytaj: fortecy) jest fajna.
Czekanie i zbierane surowców na działa laserowe jest fajne
Jazda samochodem jest fajna.
Stawanie na taśmociągu i patrzenie jak nasz chłopek sam się przesuwa jest fajne.
Rozwalanie baz obcych jest fajne.
Tworzenie mini fabryk jest fajne.
Budowa pociągów i torów a potem ich "oprogramowywanie" jest proste i fajne.
Kiedy to w.w. działa tak jak chciałeś to jest wtedy bardzo fajnie.
Rozwiązywanie problemów braku produkcji lub nadprodukcji jest fajne.
Drony i Skrzynki logiczne są tak fajne, tak super, cud miód malina, że czujesz się fajnie kiedy widzisz że to wszystko lata, zabiera, podnosi, dostarcza, ładuję się tak jak chciałeś...

Interface i obsługa.
Jest fajna, miła, intuicyjna. Oczywiście trzeba się oswoić jak z każdym nowym produktem. Przemyślane.

Podsumowanie.
Ta gra ma coś w sobie... I to coś to jest dużo zabawy. 99% pozytywnych opinii w chwili gdy pisze te słowa.
Niby wersja 0.12, a w pełni grywalna, z dużą ilością zawartości. Widać że rozwija się - częste aktualizacje. Wciągający gameplay. Co chwile jest coś do zrobienia..

Jeden z najlepszych moich zakupów jeżeli chodzi o gry z wczesnym dostępem...



... może nawet najlepszy? (Rok temu dałem 10 euro, a grałem z milion godzin)


EDIT (14-11-2017)
Dzisiaj Steam, przewalutował ceny gier z Euro na PLN. Dzięki temu gry są tańsze o 15-20% niż były. Factorio jest tańsze aż o 40%!! (Było 20 euro, jest 50.00 PLN). Nasi sąsiedzi z Republiki Czeskiej zrobili nam bardzo miły prezent.

Dziękujemy!
Odesláno 11. března 2016. Naposledy upraveno 14. listopadu 2017.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
Nikdo dosud neohodnotil tuto recenzi jako užitečnou
1 osoba ohodnotila tuto recenzi jako vtipnou
0.1 hodin celkem
Krótko: Nie ma nagich skowyrnych cycuszków, szukaj dalej:D

Długo:

Pomysł jest dobry. Zrobić clickera z laskami odzianymi w stroje zwierząt. Zabawne i seksowne. Ok.

TYLKO!

Realizacja jest do dupy:
Jedne i te same laski, odziane w jedne i te same stroje. Zróżnicowanie zbyt skromne. Zresztą na screenach to widać: 1 "Wilczyca", 1x "Dziczyca" 6x "Niedżwiedzica" i jakaś Aqua jeszcze. Jakby pokazali więcej na screenach, to udostępniliby jej całą zawartość, bez potrzeby instalowania.

Więcej rozczarowania:
Liczyłem że jak będę nap...klikał, to co jakiś czas kolejne elementy "zbroji" (:P) będą zrzucane. No nie ukrywam że aż do cycuni. W końcu gra 18+. Ale nieee...! Laski [uderzane] jęczą na kilka (niewiele) sposobów. Jak pokonasz bosa... tylko to samo jęczenie, Nie ma nic innego. Żadnego żartobliwego tekstu, czy unikalnego dźwięku jęczenia/mruczenia. Nuda po pierwszej minucie.

!!! Dające zły przykład !!!:
Warto zauważyć że te panienki są... bite! Po-pros-tu człowieku je napierdalasz! One krzyczą z bólu albo ze strachu! To okropne! Do tego jest to napaść z kradzieżą, bo zabierasz jej pieniążki. Ludzie! Wam się w głowach pop*******ło! Ukryte drugie dno tej aplikacji nie mieści mi się w głowie.


Co zrobić by się nienarobić - a zarobić:
Taką grę. Ma ona (w chwili gdy pisze te słowa) 9,928 recenzji w tym 85% pozytywnych!!! Fenomen. 85% Populacji jest seksualnie niespełniona xD A na serio to 85% z tych 9,928 graczy nie wie JAK WYGLĄDA >>>GRA<<< . DOBRA GRA!

Podsumowanie:
Bardzo słaba aplikacja typu freemium i w dodatku niemoralna. I nudna. Obserwowanie nieba za oknem jest bardziej zajmujące i ciekawsze.
Odesláno 10. března 2016. Naposledy upraveno 11. března 2016.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
42 osob ohodnotilo tuto recenzi jako užitečnou
11.3 hodin celkem
W tej aplikacji są bardzo ładne walki. I to tyle zalet. Model freemium tutaj jest tak chamski, że aż boli.
Załóżmy że powiesz: a chce sobie pograć, nie zamierzam płacić. Ok. Jak życie jest zbyt długie dla Ciebie to możesz.

Wróciły z walk 4 floty. Dlajesz do naprawy tą pierwszą. Będzie to trwało załóżmy 45 minut... Przez te 45 mimut nie możesz naprawiać innej floty, pomimo że uszkodzenia w tamtych pozostałych 3ch są tak małe że naprawić mógłbyś od ręki. (naprawy i budowy trwające mniej niż 5 minut możesz zakańczać natychmiast). Więc przez 45 minut nie powalczysz bo jedna podniszczona flota Ci to blokuje.

Ok. "Gramy" dalej. Stocznia. Dałem do budowy okręt. Będzie budowany 1 godzinę. W czym tkwi problem? Że przez tą godzinę, nie możesz zmieniać składu żadnej swojej floty (Bo jak wszyscy wiemy, bo nas w szkołach uczono - reorganizacja składu floty wymaga pustej stoczni). Ani nie możesz modyfukować żadnego okrętu (Wymiana jednego działa wymaga pustej stoczni).

Misje. Ich różnorodność. Miodzio.
- "Pokonaj cargoship o poziomie 3 lub wyższym"
- "Pokonaj cargoship o poziomie 5 lub wyższym"
- "Pokonaj cargoship o poziomie 7 lub wyższym"
- "Pokonaj cargoship o poziomie 10 lub wyższym"
- "Pokonaj cargoship o poziomie 15 lub wyższym"
- "Rozwiń bazę do poziomu 5"
- "Rozwiń bazę do poziomu 10"
- "Rozwiń bazę do poziomu 15"
- "Rozwiń bazę do poziomu 20"
- "Rozwiń stocznię do poziomu 2"
- "Rozwiń magazyn do poziomu 2"
- "Rozwiń ekstraktor metalu do poziomu 2"
itd...

Te czasy budowy/naprawy i oczekwania są tylko tak "krótkie" dla nowych graczy, bo potem wszystko się drastycznie wydłuża...

"Grałem" z ciekawości, bo walki są bardzo ładne. Ale to tylko 1 element.
To jest aplikacja do zarabiania (jak maszyny z owocami).
To nawet nie jest gra. Tu nie ma ani zasad, ani celu. Nawet grama przyjemności nie sprawia.
Odesláno 21. února 2016.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
4 osob ohodnotilo tuto recenzi jako užitečnou
0.2 hodin celkem
To nie jest zła gra... jest przeciętna. Krzyżówka Palla Dog'a i 10.000.000.

Na górze są animacje walki... fajnie się je ogląda jak się nie gra, bo kiedy się gra, to nie ma czasu na oglądanie ich.

Bardzo szybko robi się żmudna (jeżeli graliśmy w gry podobnego typu).
Jednak w tego typu grach wolę podejmować strategiczne decyzje jakie jednostki wprowadzę do wali, niż wprowadzanie takich na jakie szczęście mi pozwala... bo akurat "bloczki" tak się ułożyły, a nie inaczej.

Jest masa ciekawszych darmowych gier na PCta.
Odesláno 18. února 2016. Naposledy upraveno 18. února 2016.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
5 osob ohodnotilo tuto recenzi jako užitečnou
0.2 hodin celkem
Na screenach Wyglądało jak Remake Theme Hospital...
Ale sama gra jest brzydka,
Brzydki interfejs,
Słabe i denerwujące dzwięki,
Zjebane poczucie humoru,
Słaba animacja...
... wolałbym pograć w oryginał na emulatorze niż w to badziewie.
Odesláno 28. prosince 2015.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
Nikdo dosud neohodnotil tuto recenzi jako užitečnou
1.6 hodin celkem
Gram w gry od jakichś 22 lat, ale takiej plastikowej hujowizny dawno nie widziałem...

Nie warta 1 centa.
Odesláno 12. prosince 2015. Naposledy upraveno 12. prosince 2015.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
Nikdo dosud neohodnotil tuto recenzi jako užitečnou
6.9 hodin celkem
Ech, och, uch...

Kurcze no, zawiodłem się na tej grze.
To nie jest gra strategiczna, a gra logiczna pod presją czasu.
Wymaga wielu dziesiątek powtarzalnej rozgrywki i prowadzenia notatek.

Gra polega na tym, żeby tworzyć symbiozę pomiędzy sąsiednimi regionami. Np. Jak umieścisz węże obok królików to węże dają +200% do produkcji na 5 sąsiednich terenach. I tu leży cały problem tej gry. Trzeba mieć naprawdę dobrą pamięć żeby zapamiętać te dzięsiątki (setki?) kombinacji i umysł godny masterminda. O ile niskie levele budowli są ok i są do ogarnięcia, to potem ma miejsce coś takiego:

Jeżeli upgrejduję blubery do drzewka oliwnego, to stracę symbiozę z sąsiednimi jagodami. Na ich miejscu muszę wybudować coś co ma symbiozę z drzewkiem oliwnym. Ale jak to zrobię. to króliki nieco dalej stracą symbiozę z jagodami i muszę tam coś innego wybudować, aaaAAARRRGGGHHH! itd... A granie bez symbiozy jest kompletnie nie opłacalne, a w dodatku ograniczają nas czasowe misje - a one wymagają np. osiągnięcia pułapu 500 produkcji, a taki uzyskamy tylko i wyłącznie dzięki dobrze dobranym symbiozom.

Dodatkową wadą jest powtarzalność. Bo żeby mieć dostęp do np. drzewek oliwnych, to muszę wpierw odblokować wcześniej w którejś rozgrywce jakiegoś globalnego acziwmenta który od teraz pozowli mi we wszystkich grach ulepszać blubery na drzewko oliwne... a nie tak łatwo je odblokować... no chyba że dobrze znasz symbiozy i wymogi wszystkich acziwmentów... By mieć dostęp do całego contentu gry, musielibyśmy grać z pierdylion razy, tyle że z każdą kolejną grą mamy o 0-2 więcej budynków...

Myślałem że się zrelaksuję przy tej grze, a było odwrotnie. Nie jestem zadowolony z tego zakupu.
Odesláno 26. října 2015.
Byla tato recenze užitečná? Ano Ne Vtipná Ocenit
< 1 ... 4  5  6  7  8 >
Zobrazeno 51–60 z 71 položek